Tradycyjne, góralskie zwyczaje wielkanocne - odkryj Podhale!

Tradycyjne, góralskie zwyczaje wielkanocne - odkryj Podhale!

Wielkanoc obchodzona jest w szczególny sposób w całej Polsce. Są jednak takie regiony, gdzie tradycje i obyczaje znacznie się różnią, a odkrywanie ich może być ciekawym i wyjątkowym przeżyciem. Sprawdź dlaczego warto odwiedzić w tym czasie Podhale i czym wyróżnia się to miejsce!

Podhalańska Wielkanoc

Górale znani są głębokiego zakorzenienia w wierze, szacunku do tradycji i kultury. Z dumą prezentują swój folklorystyczny dorobek. Choć Wielkanoc zazwyczaj kojarzy nam się z Triduum i Niedzielą Zmartwychwstanie, to Podhalanie celebrowanie tego czasu często zaczynali znacznie wcześniej. Część zwyczajów na przestrzeni czasu zanikła, a część ewoluowała i dziś przebiera już nieco inne kształty.

I tak na przykład: "W środę, w połowie Wielkiego Postu warzono żur. Związany był z tym też zwyczaj. Górale wychodzili na drzewo z garnkiem z wodą, że będą tam gotować żur. Nagle ta woda się wylewała i kogoś oblewała." - mówi Anna Kozak z działu etnograficznego Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem dla Gazety Krakowskiej.

Dalej dowiadujemy się, że: "Z kolei w środkową niedzielę postu (nazywaną białą, śmiertną lub czarną niedzielą) był zwyczaj chodzenia z tzw. śmiertką, czyli białą kukłą symbolizującą śmierć. - Ten zwyczaj praktykowały dziewczęta jeszcze w latach 60. Chodziły od domu do domu, śpiewając rytualną pieśń, która mówiła, że śmiertka idzie ze wsi, a przychodzi pan Jezus. W zamian dostawały zapłatę w formie jajek. Potem kukłę śmiertki topiono w rzece."

Góralski stół wielkanocny

W Wielką Sobotę święci się pokarmy, w gwarze podhalańskiej tzw. „świyncelinę". Tradycyjny góralski „kosołek" musi zawierać pisanki, oscypek, kiełbasę, chleb własnego wypieku, masło, sól, korzeń chrzanu. Tradycja mówi o konieczności obejścia domu wokoło z koszyczkiem poświęconych pokarmów i wypowiadania przy tym słów: „Uciekoj syckie niescęście z domu, bo idem ze święcelinom du domu!". "W niektórych miejscach, między innymi Bukowinie Tatrzańskiej, odprawiano obrzęd „święcenia ducha" - od kościelnych paschałów zapalano hubę zebraną uprzednio w lesie. Następnie z taką „pochodnią" należało obejść trzy razy cały dobytek odmawiając przy tym modlitwy, co miało zapewnić szczęście." - czytamy w tekście Klaudii Król zamieszczonym na stronie Portalu Tatrzańskiego.

Wierzenia i obyczaje - celebrowanie Wielkiej Nocy

Niedzielę Wielkanocną po rezurekcji świętuje się przy uroczystym śniadaniu, a każdy domownik smakuje potrawy z święconego koszyczka. Po dziś dzień Wielkanoc celebruje się także poprzez wspólne jedzenie tzw. krajonki. Składa się ze wszystkich składników wielkanocnego koszyczka i zalana jest kwaśnym mlekiem z dodatkiem chrzanu. Później wszyscy domownicy jedzą wspólnie z jednej miski. To symbol miłości i rodziny. Niedzielę spędza się zazwyczaj w rodzinnym gronie, w domu. Wykonywanie jakiejkolwiek pracy było i jest wciąż zakazane. Kiedyś, w ten dzień nie ścielono nawet łóżek i nie gotowano.

Zarezerwuj nocleg na Podhalu - poczuj wyjątkową wielkanocną atmosferę

Już dziś pomyśl o wielkanocnym urlopie i zarezerwuj pobyt w Domu Wypoczynkowym Julia. Przygotowaliśmy dla Ciebie atrakcyjną ofertę. A domowa, góralska gościnność sprawi, że na własnej skórze poczujesz wyjątkową atmosferę towarzyszącą temu świętu. Serdecznie zapraszamy rodziny z dziećmi, przyjaciół i wszystkich chcących poznać bliżej podhalańską kulturę.